poniedziałek, 7 marca 2011

Tuchola - zawody

Nie napisałam wteyd co miałam napisać, sorki, ale musiałam z Oliwią dokończyć duet, kolezanka miała urodziny i byłam na pizzy, byłam na zakupach itd. Ostatnie dwa dni :

                                               **sobota**
Wstałyśmy z Oliwia i moim tata o 3.50, na 4.30 była zbiórka pod klasztorem. Ubrałyśmy się, umyłyśmy i pojechałyśmy. Podjechaliśmy pod moją kuzynke i jej koleżanke. Siadłam z Olą, i pojechaliśmy. Mnóstwo śmiechu w autokarze, wygłupiałyśmy się i wgl było fajnie. Oglądaliśmy filmy, ,,Asterix i Obelix - misja Kleopatra" , ,,Dlaczego Nie" i taka komedie o neandertalczykach ,,Rrrrrr". Haha , z tego filmy wszyscy sie smiali . Ale nie dokończyliśmy.
Dojechaliśmy na miejsce ok. 16. Bierzemy walizki, wszystko fajnie, wchodzimy do internatu, a tu sie okazuje że to nie ten internat. Wsiedliśmy spowrotem i pojechaliśmy do właściwego.
Poszlysmy do pokoju, odpoczęłyśmy . O 16.50 były zawody z towarzyskiego, a p. Michał z Ulą tańczyli, to wszyscy kibicowaliśmy i pojechaliśmy razem z nimi. Ale nie przeszli ; /
Pozniej poszlysmy do dziewczyn, u nich zasnelysmy i spalysmy w 7 osob na 3 łóżkach xd
Haha , było zajebiscie ;p
                                            **niedziela**
Dzień zawodów. Zuzia z Eweliną nas obudziły o 6.40 , byłam na nie wkurzona jak niewiem.
Pozniej przygotowania, fryzury makijaż itp. Ubrałam się juz w strój na duet, karbowałyśmy włosy i na grzywce miałyśmy czerwony lakier do mini formacji. Fajnie to wyglądało ; )
Na początek solówki, debiuty i inne. Nadszedł czas duetów, weszłyśmy z Oliwią na parkiet i zaczelysmy tańczyc. Były tylko 3 duety, w tym dziewczyny z naszej szkoły tanca. Pozniej trzeba było zatanczyc osobno duet. Wchodzimy, na luzie. Ale nam zabardzo nie wyszło, bo sie pomylilysmy w liczeniu ; /
Ale nie no , mamy 3 miejsce :) Potem szybko pobiegłam się pomalować do Sabiny i się ubrać.
Tańczyłyśmy mini formacje, zdobyłyśmy 2 miejsce. A mini formacje były tylko 2 ;d
I wracamy. 11 godzin jazdy, po drodze mcdonald. Dokonczylismy ,,Rrrr" , a tam wszyscy chlopakio mieli na imie Adam, a dziewczyny Ewa. I wszyscy do siebie w autokarze ,, Adam, widziałeś Adama?" itd ;D
Spałyśmy chwile, mama Eweliny kupiła jej hotdoga. Z Olą jej zjadłyśmy połowe ;p
Dojechałyśmy, mama Oliwii juz była. Do domku :)
I nie poszłam do szkoły ^^ Wróciłysmy o  3.00 , to bym sie nie wyspała i wstać jeszcze do tego o 7.00 .
To tyle. Paa ; *
Komentujcie <3

5 komentarzy:

  1. fajny miałaś weekend . ;d

    OdpowiedzUsuń
  2. spoko dni. a jakie dostaliście nagrody ??

    OdpowiedzUsuń
  3. Za duet medal, dyplom i jakies tam upominki, a za mini formacje to puchar dla naszej szkoly tanca i dyplomy ; )

    OdpowiedzUsuń
  4. dzień bez szkoły xd
    2 i 3 miejsce, to dobrze :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Supcio blogasek;) Dodaję się do obserwatorów! Miłobyłoby gdybyście też się dodali na moim blogu. Piszę na nim książkę fantastyczną o wojownikach, żywiołach, wyprawie i tajemnicach. Jak coś to: www.fantazje.eu
    wejdźcie!
    pozdro

    OdpowiedzUsuń