wtorek, 3 maja 2011

Urodzinki

Heyy ;))
Wczoraj były urodzinki Eweliny. Było genialnie.
Mialysmy sie sotkac z Ola, Zuzą, Gabrysią i Wiktorią pod Witaminką (tam są gofry,soki i lody) o 13 30.
Ale Gabrysia przyjechala z taką Klaudią wczesniej, i sie wgl zamieszanie zrobiloo.
to z Wika przyjechalysmy wczesniej, Ola i Zuzia nie mogly to przyjechaly pozniej. We flo kupilysmy Ewelinie prezent, duzo rzeczy i zabardzo nie pamietanm ;p , w housie portfel,w empiku bukiecik zelkow i bransoletki i cos tam jeszcze. bo my sie skladalysmy na prezent. pozniej poszlysmy do KFC. ja juz nie mialam kasy, bo kupilam sobie spodniczke,bluzke,wsowki bo mi zabraklo i lakier do paznokci. na dole wam dam zdjecia. Zakupy w Housie,Bershce i H&M. wiec Ola kupila mi longera. znaczy dolozylam sie 3 zl do zestawu xdd
potem poszperalam po portfelu i kupilam sobie jeszcze loda. nie chcilo nam sie juz siedziec, bo kupilysmy to co mialysmy kupic. wiec pojechalysmy autobusem do Oli. Ola dzwoni domofonem. nikt nie odbiera.
zadzwonila od mamy, a tu jej mama jest na łąkach na przeciwko bonarki ^^
poszlysmy na alejki siąsc sobie, a potem pod drzwiami zdzieralysmy ceny z prezentow.
kazda chciala isc do kibelka, wbieglysmy do domu i po kolei.
jej mama nas zawozila, ale Zuza i Ola porowadzily i sie klocily
- Teraz za orlenem w prawo
- Nie, w lewo!
Itd. a ja sie tylko smialam, bo ja kompletnie nie wiedzialam jak tam dojechac.
przyjechalysmy, dalysmy Ewelinie prezent. poszlysmy do stolu, na trampoline i gralysmy w siatkowke.
potem byl torcik , mmm . no i tak dalej. z Olą wkladalysmy cukierki do balonow, ale te balony jakos nie chcialy sie nadmuchac na duze . to byly takie malutkie..
super bylo. o 21 przyjechala po mnie i po Ole mama, ale pojechalysmy jeszcze do jej sklepu bo musiala jakies tam rzeczy wziac. przyjechalam do domu, umylam sie i poszlam spac.
Ten dzien byl super. a dzisaj jade do cioci na caly dzien z rodzicami i z Ala. bedziemy skakac na trampoliniee :D
 a tu macie fott ubran . mojej mamie sie nie podobaja , trudno ;p

Kurde, nie dam zdjec bo zostawilam aparat w taty aucie ;// w nastepnej notce dam , obiecuje.
Pa :**

2 komentarze:

  1. Szkoda, że nie ma fotek ;) Moi znajomi jakoś nie lubią wyprawiać urodzin...

    www.monkey-gangstars.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń