sobota, 7 maja 2011

Basen , Titi :D

W czwartek Ola do mnie napisała czy jadę z nią na basen. odpisalam ze o 18 30 jestem wolna, to o 19 pojechalismy z jej tata i bratem.
Jej brat jest taaki kochaany! no wiec od basenu. pojechalysmy na basen do wieliczki.
weszlysmy do mniejszego basenu, a ja mialam taki stroj.. no do opalania sie bardziej.
wskakuje do basenu a tu ..
- kurde Ola zawiąż ze mi stanik
- Ok
ale to nic nie dalo . poszlam do szatni, mocniej zawiązalam i poszlam plywac. i tak jak pływałam to mi majtki i stanik spadały xdd ale bk byla.
na zjezdzalni zjezdzalysmy, przeplynelysmy kilka basenow i sie wyglupialysmy. gralyśmy w siatke..
no itd. pozniej mnie zawiezli do domu, bylam taka padnięta że niewiem.
odrazu sie umylam i poszlam spac.
Wczoraj w szkole sie nie dzialo nic,ale na polu bylo fajnie. na boisku Ala zerwala pokrzywe i zaczeła gonić mnie i Darię ;p a na wenie mielismy zajęcia z Y (starsza grupa) w naszej szkole są takie grupy. zaczne od najmniejszej :
ISKIERKI
PROMYCZKI
SŁONECZKA (MOJA GRUPA)
Z
Y
X
i mielismy taki ciut skomplikowany uklad :D
a pozniej pojechalam do Oli na noc. pojechalysmy do domu cale mokrusienkie po zajęciach. pojechalysmy do niej po rzeczy, a pozniej do mnie gdzie spędzliysmy troszke wiecej czasu bo mojej mamy nie blyo w domu a nie mialam kluczy.
A u Olki w domu gralysmy w siatke, a jej brat woła
- Lolo ! Titi!
Lolo to Ola, a Titi to odkrylysmy ze ja : ))
No i gadalysmy, gralysmy z Basią w państwa miasta. zawsze jakos dobrze mi szlo, a nawiecej pkt to mialam 45.. haha ;d a najmniej 5 ^^
A rano jakas mucha nam wleciała do pokoju i bzyczała ze sie spać nie dało. wstalysmy, zjadlysmy na sniadanie nalesniki z nutella , mmm. i znowu na baseen! :D
Weszlysmy do szatni, a tam takie dwie dziewczynki. nieiwem , z 9 lat mialy. tak gadaly :
- Ciesze się że mam taka kolezanke jak ty.
A obok pani przebierala dziecko.
- Slodki ten bobasek prawda?
- No , a ja mam takiego samego w domu! Chodzi juz, rozumiesz? moze przejsc taki kawalek
- Moja siostrzyczka ma 2 latka i chodzi sama!
A my z nich lejemy xp potem była bitwa o prysznic, bo byl tylko jeden z ciepla wodą, bitwa na makarony.
noi pływalysmy, zjedzalytsmy ze zjezdzalni itd.
i niedawno wrocilam do domku.
Okk , idę na polko :)
Paa <33

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz