środa, 27 kwietnia 2011

Ajj

Znowu nie napisalam przeepraszam.!
po weselu nie mialam siły. a co do wesela..
strasznie sie nudzilam. co prawda to nie bylo polskie wesele. bo moj kuzyn jest innej kultury..
ale za niedlugo, za jakis miesiac mam nasteeepne :) tym razem polskie.
a ostatnie dnie.. hmm.. dzien po weselu caly czas  u nas lalo, wiec siedzialam w domu.
rodzice puscili film Amerykanskie Ciacho. ja chciałam Step up 3 ale to mi nastepnym razem.
no i ogolem film fajny.. tyle ze mama mi co sekunde zakrywala kocem glowe hahaha xdd
co ja mam 5 lat?
Na drugi dzien poszlam do kosciola. bylo ladnie, slonce swiecilo. ale wrocilam do domu i zaczelo lac.. a mielismy jechac na rolki do Katowic :(:( to siedzielismy w domu.. albo bylam na polu albo nie, juz sama nie pamietam ;d
A w poniedzialek jeszcze wolne. smingus dyngus!
tata rano szedl z mopem na balkon, ja myslalam ze idzie do mnie. schowalam sie pod koldre, a on sobie dopiero wtedy przypomnial ze dzisiaj sie lejemy. poszedl do lazienki po pistolet i nas oblal.
potem była wojna z moim bratem ^^
no i poszlam do kosciola. chcialam isc na pole, podzwonilam po kilku osobach. nikt nie mogl
Zadzwonilam do Pati :
- Hej, jestes u babci teraz?
- Nie..
- Aha, to na pole nie wyjdziesz?
- Nie moge , sorki :(
A po 15 minutach przyjechala haha ;p
i poszlysmy. a smingus dyngus, to wszyscy na osiedlu sie leja..
Jacys gimnazjalisci nas zaczeli gonic. nie oblali mnie, kazda pobiegla w inna strone. zdzwonilysmy sie i sie schowalysmy do klatki. taka jednam ojak olezanka jest kuzynka takiego jednego chlopaka.
to zadzwonila domofonem i weszlysmy do niego do domu. na poczatku nie chcialam wejsc, no ale weszlam.
a on wlasnie chcial nas zlac. po jakims czasie wyszlysmy, i poszlysmy na chlopakow.
dziewczyny nie chialy isc, baly sie chyba
- Dziewczyny, tylko raz w roku jest okazja zeby ich zlac chodzcie
poweidzialam i poszly. ale oni sobie gdzies poszli. a mnie zlal jakis chlopak, nawet go nie znalam (?)
ale ja go tez oblalam. i zaczoł grad padac. pobieglam do domciu i pojechalam z rodzicami do cioci.
posiedzielismy troche i pojechalismy.
Wczoraj.. bylam z mama w pracy. bo jak moze juz niektorzy wiedza moja mama ma swoj sklep.
No i sobie seidzialam, tata mi kupil zapiekanke i goraca czekolade. bo on tez tam niedaleko swoja budke na tandecie ma.
Do 15 bylismy i wrocilismy. poszlam z Ala na pole. gralysmy w pilke, a Mateusz sie cieszyl bo dostal od swojej mamy nowe rękawiczki bramkarskie (niewiem jak to tam sie mowi)
- paaatrz, Sandra dostalem nowe, fajnee nie?
No i tyle. A dzisiaj nic sie nie dzialo.
tylko na muzyce bylo fajnie bo spiewalismy jakies - mi sol mi sol sol fa fa re mi .... i tak dalej.
i teraz sobie siedze w domku i czekam na mame.
I wkoncu na wene :) bo 2 tyg temu nie cwiczylam,
Ej mam do was pytanko
O czym chcielibyscie notke? bo ciagle pisze kartke z pamietnika.
A chce o czyms innym.np. moje kosmetyki,ulubione ciuszki itp.
cos w tym rodzaju. prosze napiszcie w komentarzach ; ))
Okk, to juy na tzle dzisiaj.
Papa kocham was <33

1 komentarz:

  1. heeloo . Ania jestem, wpadniesz do mnie? ; >
    www.bobofrutt.blogspot.com
    Pierwszy raz jestem na Twoim blogu , i spodobał mi się. Obserwuje cie ^^. A co do nastepnej notki to... osobiście uwielbiam czytać czyjeś 'pamietniki blogowe ' ale jak nie chcesz , to może opiszesz swój pokój? ; d

    OdpowiedzUsuń