piątek, 25 lutego 2011

` Wam chyba palma odbiła

Nie ma co pisać.
Kompletnie. Mimo dzisiejszej sytuacji w szatni ;D
Zacznijmy od początku..
Na religi oczywiscie nie miałam zeszytu . i nie musialam pisac ;D
Usiadłam z Patrycja, bawilam sie moim pele mele az mi siostra go zabrala.
- Ale ja go schowam głęboko do plecaka
I mi oddała ; D
Polski .. Nic ciekawego...
Matematyka  --- nic ;D
Pani oddawała testy na przyrodzie. Dostalam 4 ^^ 3 punktów mi do -5 zabrakło -,-
Przed przyrodą dałam Jarkowi pele mele. I sie dowiedziałam że ma dziewczyne..
Na Historii oglądałyśmy Spartakusa. Kopałam Damiana (D) Aż wkońcu się przesiadł. Ale ja mu zabrałam jego miska i nie mógł go znalezc.
Po obiedzie do szatni. Tam sei dzialo ..
Weszłysmy do szatni, nie chcia,lo nam sie wychodzic to siadłyśmy na chwile. Potem przyszedł taki chłopak z jakims swoim kolegom to szatni obok. Bo nasze szatnie są rozdzielone takimi kratkami.
Tam sobie z dziewczynami kadalysmy, Ala mi przeniosla plecak do innej szatni. A ja sie huśtałam na ławce, prawie sapdłam ale Gabi mi ją podtrzymała. Potem sie kapłam xdd
I przyszła woźna. Noto my mialysmy to w dupie i dalej siedzimy. A tamci chłopacy powiesili jakieś buty na oknie. A ona oczywiscie , jak zwykle się wydziera
- Co to ma być, zawsze wy dziewczynki w trójke siedzicie niewiadomo ile w tej szatni! Ubierać się i wychodzić natychmiast ! A wy chłopaki ściągajcie te buty z okna! Wam chyba palma odbiła!
- Ale to nie ja zrobilem - mówi
A my brecht xd
wyszlysmy ze skzly i poszlysmy na chwile na gorke. tradycyjnie.
Ale nie zjeżdżałam bo sobie nie wzielam rękawiczek.
Potem do domciuuu. Mama jeszcze była, ogarnełam troche w pokoju i wyszłam z moimi psami na pole. I na kompa oczywiscie ; ))
Posiedziałam troche, o 15.20 przyszla Oliwia żeby pocwiczyc duet. A potem na tańce.
Na tańcach cały czas sie wygłupialysmy ;D I się okazało że zostaje w mini formacji :):):)
Pan tam ustalał stroje.  Ewelina oczywiscie teksty strzelała ;d Przyszedł taki pan Michał, a Ewelinka do nas
- Ciekawe ile p. Michał jest wart..
- Eee, 50 groszy? - mówie i wszystkie smiech ;D
Potem przyszła widownia, z innej grupy. Patrzyly jak tanczymy i oczywiscie komentowały.
Po tańcach było zebranie. Tam o zawodach pan mówił.
Jedziemy 12 godzin , yupii! W autokarze bedzie głupawka ; ]]
Noto tyle na dziś.. Jutro napisze .
Papa ; **
Komenujcie ; *

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz