Po wenie tata zawiózł mnie do Oli.
Siedziałysmy same do 22 .
Weszłysmy do domu. Ola oznajmila ze jest głodna.
To zrobilysmy sobie tosty.
Na obozie codziennie je jadlysmy, szczegolnie Ewelina
- Ej , napisz do Eweliny że jemy tosty
- Haha ok
I napisałam . Ale nie odpisała.
Zjadlysmy. Potem wyszlysmy z jej psem.
Siadłysmy na kompa. I Olcia znowu zrobila sie głodna ; p
Zrobila płatki. Następnie nam się nudzilo. Poprosilam ją żeby mi pokazała ich starą produkcje (układ liczący ok. 10 osób ,czasem wiecej) Lalki. I sobie oglądnełyśmy.
Miała jeszcze swój strój w szafie. Założyła taki swój biały tiul.
- Ej to ja sobie ubiorę tą taka spodnice rozowa
Postanowilysmy ze sobie porobimy zdjęcia jako baletnice. Ale nam nie wychodziło . Jak przyjedzie do mnie na noc to porobimy sobie moim aparatem.
Zasnełysmy ok. 24.
Rano sie obudzilysmy o 9.40, zjadlysmy sobie platki .
- A moze do Bonarki pojedziemy? - spytalam
- Ok
Ubralysmy się i pojechałysmy.
Taki sam kurs jak ostatnio ; D
W H&M spotkałam Pale i Nati. ; ))
Potem znowu sie spotkalysmy w Croppie .
Ola sobie kupiła czapke w Housie.
- Idziemy do McDonalda
Ale poszlysmy do kfc ; ]
A na lody do mcdonalda . Siadlysmy na lawce i jadłysmy.
Weszlysmy do Flo. Tam sobie kupilysmy taka ramke , do ktorej mozna wlozyc zdjecie, jest taka mini tablica korkowa i tablica po której sie pisze takim pisakiem. I jeszcze magnesy z naszymi znakami zodiaku.
Takie mini zakupy ; D
Potem chcialam sobie zjesc cheeseburgera.
Kupilam, potem kupilam drugiego.
Bo ja jestem taki żarłok ;D
Ok. 14.30 pojechalysmy do domu. Jeszcze pojechalam z tata do kuzynek na chwilke.
W domu umylam garki i siadlam na kompa. Przeczytalam troche ksiazki.
Przyjechala mama i wszyscy poszlismy do alfa.
I kupilam sobie bravo.
Okeej , no to tyle.
Komentujce pliiss ! przewaznie pod notka jest 0 komentarzy..
Pa <33
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz