Chrzcinyy.

No , opowiem jak było na tych chrzcinach ; )
17 poszlismy do kościoła, byliśmy tam godzine, robiłam zdjęcia chrzczonej Maji.
Po mszy pojechaliśmy do restauracji mojego wujka . Przed jedzeniem Ola , Eryk i Igor poszli się bawić w chowanego, a ja ukradlam z miski cukierki x]
My , jako 4 najmlodszych jedliśmy nugetsy czy jak to sie tam pisze. Później torcik, mm.
I tam jakieś przystawki, kanapeczki , koreczki itp.
Nudziło nam się, więc poszlismy poprosić dziadka Oli żeby nam włonczył telewizor żeby szła jakaś muzyka. Nie mogliśmy sami wlonczyc bo jakis tam kierownik miał pilota i to dziadek poszedł do niego.
I sobie potańczylismy, ale oczywiscie moje genialna mama się schowała za ścianą i nas kręciła.. ^^
Ja sobie usiadłam, tańczyła tylko Ola z Erykiem i się śmialiśmy potem bo taka poze zrobila faajna xd.
Bawiliśmy się z Majka, na Vivie było karaoke i z Ola śpiewałyśmy ; p
Nie wychodziło nam , a darłyśmy się ..
Ale wujek mi naprawił aparat, i słychać głoos! jupii !.
O 22 przyjechaliśmy do domu. Umyłam się, spakowałam do szkoły i oglądałam tv.
Rano .. Budzik ; //
Umyta,ubrana i uczesana podreptałam po Ale. Poszłyśmy do sklepu i do szkoły.
Nic ciekawego w szkole .. Tylko na wf były zawody, i nasz drużyna za każda konkurencje - 1pkt, 1pkt ..
Łącznie 7 punktów! ;DD Prawie każda konkurencja była z piłką lekarska . To ją turlać, biec z nią..
No mniejsza ; p
Po szkole na obiaad, i na próbe do domu kultury. Musimy z dziewczynami ulozyć układ przez tydzien, już mamy prawie cały ; ) Pojechałam do ortodonty, ponieważ noszę aparat . Mam teraz żółto-fioletowe gumki ; ]
A dzisiaj na wenie jest lekcja pokazowa. Że rodzice przychodzą i patrzą jak ćwiczymy.
mhm.
A tak wgl, jak wujek mi naprawil aparat to chciałam nagrać filmik.
Tylko nieiwem jaki, muszę pomyslec xdd. Pomóżciee .
Więc to tyle. Paa <3